Zmiana czasu
opublikowano: 29/10/2022, kategoria: aktualności
Jak sobie radzicie ze zmianą czasu na zimowy? Jedni przechodzą to całkiem bezboleśnie, inni potrzebują czasu, żeby zaadaptować się do nowego zegara. Bez względu na to, czy jesteśmy zdania, że zmiana czasu jest potrzebna czy zbyteczna, noc z soboty na niedzielę będzie o godzinę dłuższa.
Czas na zmianę, czyli przestawiamy zegarki
W nocy z 29 na 30 października przestawiamy zegarki do tyłu – o godzinie 3 rano będzie dopiero 2-ga. Zmiana czasu na zimowy niekoniecznie oznacza spanie godzinę dłużej i wcale nie jest to dobra wiadomość dla naszego organizmu. Zaburzony zostaje nasz rytm dobowy. To wpływa negatywnie na wydzielanie się hormonów, takich jak hormon tarczycy, hormon wzrostu, kortyzol czy melatonina. U osób starszych, u których poziom melatoniny jest niższy, mogą wystąpić zaburzenia snu, wszystkim mogą doskwierać bóle głowy, zaburzenia koncentracji a nawet problemy z układem pokarmowym.
Melatonina jest hormonem, który pozwala nam spać w nocy, wydzielając się mniej więcej od północy do 3 nad ranem. Wtedy właśnie nasz sen jest najbardziej efektywny. Jego przeciwieństwem jest kortyzol, który wydziela się nad ranem i pozwala nam wstać. Wszelkie zmiany czasu, czy to urzędowe, czy związane ze zmianą stref czasowych, zaburzają funkcjonowanie naszego organizmu, który najbardziej lubi harmonię i rutynę. Potrzebny jest przynajmniej tydzień, zanim nasz rytm dobowy dostosuje się do zmian.
Ten pierwszy tydzień niesie ze sobą ryzyko wystąpienia zawału serca czy udaru mózgu. Dzieje się tak za sprawą skoków kortyzolu oraz adrenaliny i noradrenaliny. To reakcja obronna organizmu na sytuację stresową, w jakiej został postawiony.
Zmiana czasu. Jak sobie pomóc w tym trudnym czasie?
Warto mieć w zapasie kilka wolniejszych dni. To akurat ma szansę się w tym roku przydarzyć, i trzeba wsłuchać się w siebie. Kłaść się spać wtedy, kiedy jesteśmy senni, wstawać wtedy, kiedy czujemy się wyspani. Eksperci radzą, żeby maksymalnie wykorzystać światło słoneczne i nie zaniedbywać aktywności fizycznej – powinna być równa tej w okresie letnim. Może się to okazać trudne do zrealizowania. Dzień nam się znacznie skróci, ale na aktywność fizyczną – przynajmniej pół godziny w ciągu dnia – starajmy się znaleźć czas. Stosujmy wszystkie zasady zdrowego snu, szczególnie unikanie niebieskiego światła monitorów czy telewizji na godzinę przed snem. Wsparciem farmakologicznym jest z pewnością melatonina. Pomóc może także właściwa dieta, bogata w witaminę B6, to znaczy jaja, drób, tłuste ryby, brokuły czy banany. Z kolei tryptofanu (to prekursor serotoniny i melatoniny) dostarczą nam mleko i przetwory mleczne, pestki dyni czy ziarna słonecznika.
Nadchodzący tydzień może być trudny. Nawet jeśli należycie do tych nielicznych, na których zmiana czasu nie robi wrażenia, bądźcie wyrozumiali dla bliźnich i cierpliwie pomóżcie im znieść czas adaptacji.